Analizę postaci poczyniliśmy w duchu teorii analitycznych, w szczególności teorii relacji z obiektem.
Paszczak jest niemal typowym neurotykiem. W książce Dolina Muminków w Listopadzie poznajemy go kiedy budzi się rano, uświadamia sobie, że jest sobą i od razu pragnie być kimś innym. Jednocześnie czuje się jeszcze bardziej zmęczony niż kiedy kładł się spać. W takim wprowadzeniu Paszczak jawi się jako bohater depresyjny, jednak źródło jego pragnienia bycia kimś innym, związane jest z silnym i każącym superego, które jest charakterystyczne dla neurotycznej organizacji osobowości. Jego zmęczenie może nie tyle wynikać z depresji co z tego, że stosowane przez ego mechanizmy obronne wymagają dużych nakładów energii psychicznej – utrzymywanie w nieświadomości treści nieświadomych dużo nas kosztuje.
Dalej opisane jest to, że Paszczak nie lubi się ubierać, ani rozbierać, bo miał wrażenie, że czas ucieka mu bez sensu. Możemy się tego po nim spodziewać, ponieważ przeżywanie frustracji i poczucie braku sensu jest ważnym składnikiem neurotycznej organizacji osobowości. Paszczak zamiast marnować czas na przyziemne czynności pragnie ciągle coś organizować, urządzać i drygować; od rana do wieczora. Postawa Paszczaka jest czarowaniem rzeczywistości, w której się obraca. Jest to mechanizm charakterystyczny dla osobowości obsesyjno kompulsyjnej, która klasyfikowana jest na poziomie neurotycznej organizacji osobowości. Paszczak pragnie wykonywać czynności o pozornym charakterze, których prawdziwym celem jest uchronienie go przed uczuciem przytłaczającego lęku i poczucia winy typowego dla poziomu neurotycznego.
Zupełnie jakby nie chcieli, żeby im było dobrze – Paszczak
Co więcej Paszczak zauważa, że wszyscy wokół niego wiodą niedbałe, bezcelowe życie, zupełnie jakby nie chcieli, żeby im było dobrze. Jest to książkowy przykład mechanizmu projekcji, który polega na tym, że Paszczak widzi w innych to z czym trudno jest mu się spotkać w samym sobie. Paszczak projektując na innych swoje poczucie braku sensu (doskonale wyrażone we frustracji płynącej z konieczności ubrania się) myśli, że myśli o innych. Jest to kluczowy aspekt projekcji. Za tym ciągnie się ważny wniosek, związany z neurotycznym lękiem przed realizacją własnych celów, reagowaniem na własne potrzeby oraz przed wpływaniem na samego siebie.
Paszczak myśląc, że to inni prowadzą puste, bezcelowe życie pozbawia się wpływu na własne życie – przecież sprawa dotyczy innych. Jeżeli Paszczak zdałby sobie sprawę, że treść projekcji dotyczy jego samego, wówczas mógłby na nią zareagować, wziąć życie we własne ręce; zaprzestać czarowania rzeczywistości i zareagować na swoje potrzeby i pragnienia. Nie może jednak tego uczynić właśnie ze względu na surowe superego, które ukarałoby go ogromnymi wyrzutami sumienia, lękiem i bezsensem.
Powinienem nauczyć się żeglować,
ale w takim razie musiałbym zacząć żeglować. – Paszczak
Dlaczego Paszczak nie może wziąć życia we własne ręce?
Neurotyczny poziom organizacji osobowości w strukturalnym modelu osobowości Kernberga związany jest z doświadczeniami z okresu finału kompleksu Edypa. Okres ten przypada mniej więcej na czwarty rok życia. Dziecko znajduje się wówczas w tzw. trójkącie edypalnym – 1) obiekt przywiązania (najczęściej matka), 2) drugi znaczący obiekt (najczęściej ojciec), 3) dziecko. Jeżeli hierarcha w tym trójkącie zostania zachwiana (np. w wyniku parentyfikacji emocjonalnej dziecko zajmie miejsce partnera rodzica) wówczas dziecko utożsamia realizację własnych pragnień oraz potrzeb z wygraną z rodzicem tej samej płci. Taki triumf edypalny będzie rodzić lęk, poczucie winy oraz silną wewnętrzną konfliktowość.
Na bazie tych doświadczeń w sytuacji edypalnej kształtuje się silne i surowe superego, które karze nas za próby reagowania na pragnienia i potrzeby – szczególnie o charakterze popędowym – związane z cielesnymi i/lub agresywnymi fantazjami.
Są pewne sprawy, o których nie należy myśleć. – Paszczak
Na poziomie zewnętrznego funkcjonowania konfliktowość ta przejawiać się może w zahamowaniu związanym z bliskimi, intymnymi relacjami, doświadczaniem poczucia winy i wstydu za realizację własnych potrzeb i pragnień oraz prowokowaniem kar.
Warto jednak zwrócić uwagę na to, że ego osób o neurotycznej organizacji osobowości stosuje szereg mechanizmów obronnych, które mają uchronić przed owymi konfliktami. Dlatego też intensywność trudności zazwyczaj nie jest duża. Zwróćmy uwagę, że Paszczak pomimo swoich trudności funkcjonuje raczej dobrze. Co więcej współczesny świat podsuwa Paszczakowi dziesiątki sposobów na zaspokojenie jego neurotycznych potrzeb. Dobrym przykładem jest jego żaglówka.
Jest ona wyrazem jego pragnienia wolności – innymi słowy jest fetyszem wolności. Paszczak kupując sobie łódkę spodziewał się, że wraz z jej posiadaniem posiądzie również wolność. Nic bardziej mylnego. Karol Marks (1867) pisał, że:
Moc fetysza nie płynie z niego samego,
a ze społeczności, która otacza go kultem.
Z fetyszami mamy do czynienia na codzień. Można je zaobserwować w treściach marketingowych wielu produktów i usług.
Neurotyczna konfliktowość
Superego karmi się nie tylko trójkątem edypalnym i doświadczeniami z wczesnych etapów życia, ale również kulturą. Przydładem może być introjektowanie kultury kapitalistycznej, ale też kościółkowej, która w kapitalistyczną narrację doskonale się wpisuje. Wszystko można kupić, zarówno zbawienie, jak i zakazaną przyjemność. Mało tego, pozorny rozdźwięk między obiema narracjami tworzy neurotyczną konfliktowość – hedonistyczna konsumpcja jako popędowe id i kościółkowość jako surowe superego. Duet iście neurotyczny.
Dlaczego obie, pozornie tak odległe narracje doskonale się dogadują? Bo zakazany owoc smakuje najlepiej. Jedni zakazany owoc sprzedają, drudzy sprzedają wybawienie od niego. Takie połączenie tworzy neurotyczne potrzeby – potrzeby wynikające z uwewnętrznionej konfliktowości.
Paszczak w książce doskonale radzi sobie ze swoim neurotycznym konfliktem – wstaje, wkłada szczoteczkę do zębów do kieszeni, zostawia wszystko i rusza w drogę. Przestaje grać w grę. Zaczyna doświadczać i doświadcza dużo większej wolności niż ta, którą dawało mu posiadanie żaglówki. Jak to zrobił?
Nigdy się dotąd nie zgubiłem. – Paszczak
Paszczak ma wspomnienie-marzenie siedzenia na werandzie Domu Muminków. Kawa zawsze była na czas, wszystko działo się samo, a on był szczęśliwy – jest to rodzaj śnienia o niemowlęctwie, kiedy wszystko dzieje się samo, a świat (najczęściej matka, tutaj Mama Muminka) zaspokaja nasze potrzeby.
To senne doświadczenie jest tak silne, że popycha Paszczaka do wyruszenia w drogę. Drogę, która jest metaforą brania odpowiedzialności za swoje emocje i działania. Kluczowe w podróży Paszczaka są dwa aspekty. Nasz bohater po raz pierwszy w życiu się gubi i reaguje na to przyjemnym zaskoczeniem. Co jest jednak ważniejsze i jest zakończeniem śnienia to fakt, że kiedy dociera do celu podróży, do swojego szczęśliwego miejsca-matki, zastaje pusty Dom Muminków. Nie ma nikogo kto zrobiłby wyczekaną kawę. Dlatego Paszczak kawę musi zrobić sobie sam. Musi odczytać i sam zaspokoić swoje pragnienie.
Dodaj komentarz